Popatrz w oczy, tam zobaczysz moja dusze
Jezeli masz mocny charakter mozesz przyjrzec sie dluzej,
Mnie rozpiera od uczuc, w duszy mej plonie ogien,
Nie, nie jestem zakochany, nie bede pisal tu o niej.
Zamknieci w czterech scianach,W dodatku caly dzien leje,
Wyszlem wieczorem na spacer,Spotkalem puste aleje,
No prosze bardzo, ktos biegnie,
Nie wiem jakie ma cele, Ale kiedy biegam ja - probuje uciec od siebie.
Dzis mi nie chce sie biec, czuje sie bardzo dobrze,
Mam usmiech na twarzy, tymniemniej wygladam groznie.
Krotko podstrzyglem wlosy, tak zyc jest wygodniej,
i chociaz mam twarda postawe, w sercu jestem lagodny.
Dosyc o mnie, pojdzmy teraz razem przez miasto,
ktore zapala ulice zaraz gdy slonce zgasnie,
i swieci jasniej niz gwiazdy tym kto dzis wybral spacer,
towarzystwo swych mysli i przyrody jazzu.
Jezeli masz mocny charakter mozesz przyjrzec sie dluzej,
Mnie rozpiera od uczuc, w duszy mej plonie ogien,
Nie, nie jestem zakochany, nie bede pisal tu o niej.
Zamknieci w czterech scianach,W dodatku caly dzien leje,
Wyszlem wieczorem na spacer,Spotkalem puste aleje,
No prosze bardzo, ktos biegnie,
Nie wiem jakie ma cele, Ale kiedy biegam ja - probuje uciec od siebie.
Dzis mi nie chce sie biec, czuje sie bardzo dobrze,
Mam usmiech na twarzy, tymniemniej wygladam groznie.
Krotko podstrzyglem wlosy, tak zyc jest wygodniej,
i chociaz mam twarda postawe, w sercu jestem lagodny.
Dosyc o mnie, pojdzmy teraz razem przez miasto,
ktore zapala ulice zaraz gdy slonce zgasnie,
i swieci jasniej niz gwiazdy tym kto dzis wybral spacer,
towarzystwo swych mysli i przyrody jazzu.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen